Dziś, a więc w rocznicę jego narodzin postanowiłam to nadrobić, powracając z nowymi inspiracjami.
Przebywając obecnie częściej w domu, z racji ogłoszenia stanu epidemii w kraju, mam więcej czasu, by zająć się rzeczami, które sprawiają mi przyjemność, albo tymi, które czekały na uporządkowanie od dawna. Jest to też dobry moment na przetworzenie czegoś znów :D
Tym razem padło na --> opakowanie po jajkach :) Taaak. Takie małe na 6 sztuk. Postanowiłam, że posłuży mi do stworzenia kwiatów.
Wykonałam dwa rodzaje kwiatów z wykorzystaniem kilku dodatkowych materiałów i farb akrylowych. Pomyślałam, że fajnie będzie zrobić także krótką instrukcję dla Was - jak wykonać je krok po kroku ;) No i proszę:
⇢ Kwiat pierwszy:
Tutaj potrzebne są: małe opakowanie po jajkach, kawałek srebrnego papieru, farby akrylowe (ja wybrałam: czerwień, biel, czerń), klej wikol/polimerowy/introligatorski, nożyczki i trochę chęci :)
Z opakowania wycięłam kilka płatków. Pocięłam kawałek srebrnego papieru bardzo drobno (posłuży później do ozdobienia płatków)
⇢ Kwiat drugi:
Tutaj potrzebne są: opakowanie po jajkach, patyczki bambusowe (wykorzystałam ze starej maty stołowej), małe pomponiki, inne drobne
ozdoby (biedronka z modeliny, trochę filcu), farby akrylowe (róż, fiolet, czerwień), klej wikol/polimerowy/introligatorski, nożyczki i oczywiście trochę chęci :)
Wycięłam z opakowania dwa takie same kształty kwiatu. Następnie pomalowałam je farbami akrylowymi na różowo/fioletowo. Jak wyschło, połączyłam jeden kwiatek z drugim klejem. Następnie wkleiłam w środek trzy pomponiki, dołączyłam patyczek - łodygę, dodałam resztę ozdób i proszę! ;)
To tyle na chwilę obecną. Mam nadzieję, że powyższe przykłady Was zainspirują i być może staną się przyczynkiem do stworzenia czegoś nowego? Może będziecie chcieli wykonać takie prace z młodszymi, albo i starszymi? Albo pozwolą popatrzeć na niektóre rzeczy z trochę innej strony ....
Miłego i kwitnącego czasu! ;) :) Bye!