Translate

sobota, 2 lipca 2016

Wzory z kolorowanek - jak wykorzystałam je po swojemu.

Popularne dzisiaj zeszyty z kolorowankami dla dorosłych można wykorzystać na wiele różnych sposobów. Oprócz kolorowania wzorów można je również przeobrazić i wykonać zupełnie nowy obraz dodając kilka elementów od siebie.

  
 Obrazki z kolorowanek, fot. i wykonanie: Anikó.


Wybieram więc taki element z kolorowanki, np. kwiatek i wyobrażam sobie, że może on być równie dobrze poduszką, balonem, łódką i tak dalej.

Bliskie mi jest stałe przetwarzanie materiałów, korzystanie z tego co już jest i z tego, co jest niepotrzebne. Obrazki powstały ze starych prac na dużych kartonach, już niechcianych, które zamalowałam na czarno, szaro i biało, rozcięłam na wiele małych kwadratowych (15 x 15 cm) kartoników.

Potem pojawił się pomysł. Dalej to już farby, klej i wzór z kolorowanki w ruch i proszę ! :) Obrazek gotowy.


 Jarka, fot. i wykonanie: Anikó.


Krzesła, fot. i wykonanie: Anikó.


Poduchy, fot. i wykonanie: Anikó.

piątek, 3 czerwca 2016

Osobliwe roboty z recyklingu

W mikro przestrzeni Galerii Versus na Jatkach we Wrocławiu od 14 maja do 13 czerwca 2016 roku można oglądać wystawę groteskowych rzeźb wykonanych z zużytych i niepotrzebnych materiałów, m.in. metalu, drewna, plastiku i tkaniny, pod nazwą „Bajki Robotów”. To określone mianem upcyklingowych zabawne robociki, które wyszły spod ręki wszechstronnego twórcy z zamiłowania i pasji - Michała Wawrzyniaka.

  Ślimak i Małps wyeksponowane na wystawie, fot. Anika Cieślak.

Michał Wawrzyniak to urodzony w 1978 roku wolny artysta z zamiłowania, a z zawodu psycholog tworzący i mieszkający na Opolszczyźnie. Oprócz rzeźb, tworzy także instrumenty oraz komponuje muzykę. Roboty, które możemy oglądać na obecnej wystawie to prace tworzone przez niego od ostatnich czterech lat i w całości wykonane z przedmiotów, które zwykle nie są już użyteczne na co dzień i nadają się jedynie do utylizacji.

Modelski, fot. Anika Cieślak.

Wrażliwość i wyobraźnia Michała Wawrzyniaka to ogromny potencjał, dzięki któremu potrafi zobaczyć i wydobyć piękno z materiałów „śmieciowych” i skomponować je w taki sposób, aby tworzyły nowe, wartościowe „ciało”. Ciało, które jednocześnie bawi, zachwyca, zastanawia, zaprasza widza do kontemplacji i analizy podjętych przez artystę działań w tworzeniu go. 

Tytuł wystawy to nawiązanie do opowiadań Stanisława Lema z 1964 r. osadzonych w świecie futurystycznej technologii, w których bohaterami i narratorami są właśnie roboty. I tak samo na obecnej wystawie głównymi bohaterami są roboty o ciekawych imionach, np. stojąca z rozpostartymi ramionami na samym szczycie regału „Fraulein”, bojowo nastawiony „Boksiński”, którego ktoś chętnie zarezerwował w celu zakupu, albo dumny, mimo braku nogi - „Modelski” z muszlą na głowie. 

 
  Fraulein, fot. Anika Cieślak.

 
 Boksiński i Trawożerna, fot. Anika Cieślak.


Wystawę „Bajki robotów” oficjalnie otworzono 14 maja w Noc Muzeów, a dodatkową atrakcją tego przedsięwzięcia był koncert siostry artysty – Weroniki Koperek. Na wystawie zostało pokazanych trzydzieści rzeźb. Kuratorką owego zbioru jest właścicielka galerii Versus – Pati Dubiel.

Kiedy odwiedziłam Galerię Versus w wypadający akurat Dzień Dziecka był to czas, kiedy wystawę robotów Michała Wawrzyniaka zastałam już w znacznie okrojonej wersji. Prace artysty spotkały się z takim dużym uznaniem, że większość z nich po protu szybko znalazło nowych właścicieli. Jak widać – ku radości Michała Wawrzyniaka oraz właścicielki galerii – Pati Dubiel – wiele osób chce mieć w domu robota. I to takiego robota, który stworzony jest w ekonomiczny i ekologiczny sposób – bez zbędnej produkcji nowych materiałów i przedmiotów. 


"Bajki Robotów"
 14 maja - 13 czerwca 2016 r,
Galeria Versus, ul. Jatki 11, 50 - 111 Wrocław 



Źródła:

  1. Bajki Robotów w Galerii Versus (online), (dostęp: 2. 06. 2016), dostępny w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=JN7suVQ0Sko 
  2.  Bajki Robotów. Wystawa rzeźb upcyclingowych Michała Wawrzyniaka (online), (dostęp: 2. 06. 2016), dostępny w Internecie: http://cojestgrane24.wyborcza.pl/cjg24/Wroclaw/1,43,238156,Bajki-Robotow--Wystawa-rzezb-upcyclingowych-Michal.html  
  3. Bajki robotów (online), (dostęp: 2. 06. 2016), dostępny w Internecie: https://pl.wikipedia.org/wiki/Bajki_robot%C3%B3w 
  4. Michał Wawrzyniak – rzeźby (online), (dostęp: 2. 06. 2016), dostępny w Internecie: http://robociki.jimdo.com/

piątek, 13 maja 2016

czwartek, 12 maja 2016

Chleb. Stary chleb.

Co zrobić ze starym, bądź suchym chlebem, który nie jest już przydatny do spożycia? Wyrzucić do śmieci? Oddać naturze, a może nakarmić nim ptaki?

Poniższy film poklatkowy to moja refleksja nad tym, jak wykorzystać niechciany chleb.



środa, 27 kwietnia 2016

Drobinki opuściły szuflady pokazując się w Galerii Versus

Malutkie wnętrze wrocławskiej Galerii Versus wypełniły baśniowe, groteskowe i kolorowe prace tajemniczej autorki Małgorzaty Mau Teodorowicz. Na wystawie pokazały się m.in. filcowe
i wełniane ludziki oraz stworki, psy ze skrzydłami i kolorowe miasteczka, które do tej pory były tworzone do przysłowiowej szuflady. Ten cały unikatowy zestaw został pokazany po raz pierwszy 
15 kwietnia 2016 r. pod nazwą „Drobinki”.




Autorka prac Małgorzata „Mau” Teodorowicz urodziła się w 1979 r. we Wrocławiu
i zajmuje się malarstwem, rysunkiem, scenografią oraz tworzy filmy poklatkowe. Jej twórczość cechują bardzo dobrze wypracowane techniki, które lubi też ze sobą łączyć oraz bogata wyobraźnia, która zachwyci niejednego odbiorcę.

Wystawa pt. „Drobinki” to świetny przykład na to, że to, co naprawdę dobre i tworzone
z pasją często chowa się gdzieś przez wiele lat, nie krzyczy i nie woła o rozgłos. Kurator wystawy – Michał Wysocki podkreślił, że jest to wystawa wyjątkowa, gdyż wyeksponowane drobinki to prace tworzone i gromadzone przez ostatnie 12 lat i nigdy oficjalnie nie były pokazywane publiczności.




Prace Teodorowicz, cała kompozycja wystawy oraz klimat wokół niej stworzony aż proszą o to, żeby się zatrzymać, zostać, wstrzymać oddech, kontemplować. Zostawić wszelkie obowiązki za plecami i wejść w bajkowy świat, który uformowała „Mau” oraz nakarmić nim zmysły.

Na wystawie zobaczyć można kilkadziesiąt Drobinek, które są precyzyjnie wykonane
i przemyślane pod względem doboru koloru oraz kompozycji. Widać w nich zamiłowanie autorki do szczegółu – prace są dopracowane, stworzone z drobnych kresek i punkcików. Wiele
z nich zawiera dużo motywów naraz, które nakładają się na siebie, niektóre są złożone z figur geometrycznych. Większość z nich jest kolorowa, a niektóre są stworzone w gamie monochromatycznej.


              
  

Drobinki Teodorowicz to prace różnych formatów – od malutkich „pocztówkowych” obrazków 
aż po A2. Niektóre z nich zostały zawieszone na ścianach galerii w ramach, inne stanęły na półeczkach, a te drobniejsze zajęły „boksy” regału. Dodatkiem do tego miłego przedsięwzięcia było czerwone wino, kanapki z różnymi specjałami i małe obrazki autorki rozdawane spragnionym sztuki i jedzenia przybyłym.

Pomimo, że Teodorowicz pokazała swoje zaplecze, wyszła z „drobinkami” na swoją pierwszą wystawę w życiu, dalej jest to dla mnie postać tajemnicza i nie dająca się „rozebrać” ani zmanipulować. Na wernisażu była incognito - w stroju, który zdawał się być częścią jej twórczości. Nie mam co do tego pewności, ale domyślam się, że mogła to być autorka.

Kuratorem wystawy pt. „Drobinki” jest Michał Wysocki i jest ona częścią jego pracy licencjackiej. Polecam zobaczyć wystawę, bo przy artystce takiej jak Małgorzata Teodorowicz nie można mieć pewności, że kiedykolwiek jeszcze pokaże swoje prace. Wystawę można oglądać do 12 maja 2016 roku w Galerii Versus.
  


Anika Cieślak



Małgorzata Mau Teodorowicz - „Drobinki” - 15. 04. - 12. 05. 2016 r.
Galeria Versus, ul. Jatki 11 we Wrocławiu


Źródła:

Galeria Versus (online), (dostęp: 27. 04. 2016), dostępny w Internecie: https://www.facebook.com/GaleriaVersus

Mau Teodorowicz Art (online), (dostęp: 27. 04. 2016), dostępny w Internecie: http://www.teodorowicz.com/

Mau Teodorowicz. Drobinki (online), (dostęp: 27. 04. 2016), dostępny w Internecie: http://cojestgrane24.wyborcza.pl/cjg24/Wroclaw/1,43,215111,Mau-Teodorowicz--Drobinki.html

Mau Teodorowicz - Drobinki w Galerii Versus (online), (dostęp: 27. 04. 2016), dostępny w Internecie: http://gallblogonim.blogspot.com/2016/04/mau-teodorowicz-drobinki-w-galerii.html



piątek, 15 kwietnia 2016

W sieci.

Piękny, słoneczny dzień 13 kwietnia to dobry pretekst, by wyjść z murów ASP we Wrocławiu i otoczyć je od zewnątrz siecią z nici. Nie wiem jak długo dziewczyny musiały pracować nad ową instalacją, ale na pewno było to wymagające cierpliwości i skupienia zajęcie.



Sieć obrosła budynek od strony zachodniej oraz jego część od strony północnej. 

A także znajdującą się od strony zachodniej budynku Broń Jerzego Boronia.

Metaloplastyka Broń w delikatnej, nitkowej sieci.

Pojawiło się więc ciekawe zestawienie prac - delikatnej i lekkiej z ciężką, kanciastą i mocno obsadzoną w ziemi. I nie wiem która jest bardziej niebezpieczna, bo szczerze mówiąc idąc chodnikiem wplątałam się przypadkiem w nici i o mały włos nie wywróciłam :) Także groźna Broń Boronia,  chyba nie jest aż tak niebezpieczna jak Sieć studentek ASP.



wtorek, 12 kwietnia 2016

Notatnik ręcznie wykonany.

Z racji tego, że potrzebowałam notatnika lub zeszytu do zapisywania różnych pomysłów, spostrzeżeń i wiedzy na tematy związane z roślinami, ich hodowaniem, pielęgnacją itp., postanowiłam go zrobić sama w ekologiczny, ale wymagający trochę czasu sposób. Trochę kartek, resztki tasiemek i muliny, nici, klej butapren i fragment starej papierowej osłony na lampę. No i wyszło coś takiego :)


 




czwartek, 7 kwietnia 2016

Notatnik ręcznie wykonany.

Tak na start i rozbieg internetowego dziennika, postanowiłam wrzucić zdjęcia notatnika, który właśnie jest w trakcie sklejania. 

Owy notatnik jest stworzony z różnych materiałów, zapomnianych kartek oraz ulotek i wycinek wygrzebanych z pudeł. 

Notatnik z fragmentem zdjęcia pracy Natalii Kopytko.